Kilka założeń na temat depresji w związku partnerskim:
◊ Podczas warsztatu chcę zaproponować takie spojrzenie na depresję w relacji, które odchodzi od klasycznego podziału zdrowy/chory, a skupić się na tym, jaki wpływ ma depresja na relację w parze. Diagnoza depresji w parze, zwykle dotyczy jednego z partnerów, a z trudnymi uczuciami boryka się każde z nich. Będzie to próba odbarczenia – osób oznaczonych jako ta z depresją – jako chorych, a osób bez depresji jako zdrowych i starających się pomóc.
◊To co się dzieje w relacji dwojga jest zawsze wynikiem interakcji i wzajemnego wpływu, czasem ktoś może pełnić rolę aktywną , a ktoś pasywną w danym wymiarze (gestaltowska koncepcja biegunowości)
◊ Pamiętajmy, że to co obserwujemy w relacji w parze (konflikt na zewnątrz), pierwotnie dotyczyło konfliktów intrapsychicznych każdego z partnerów (dotyczących relacji z rodzicami i zaistniałych tam deficytów). To ważne, ponieważ zakładamy, że depresyjność jest reakcją na pewne braki emocjonalne czy niezaspokojenie potrzeby opieki w dzieciństwie, a dotyczy bliskiej relacji z pierwotnym opiekunem. Zatem kiedy się wiążemy, nasze bolesne miejsca zaczynają się uwrażliwiać, budzić się z uśpienia, znane są wielu osobom takie doświadczenia że dopóki jestem sam, nie wchodzę w zależność, wszystko mi się układa, kiedy zaczynam być w związku – przestaję siebie czuć, rozmywam się, nie umiem zadbać o swoje potrzeby.
Startujemy z czystej pozycji – neutralnie.
◊ Częścią warsztatu będzie doświadczanie, eksperymentowanie z aspektami bycia w relacji, wyrażaniem uczuć, ekspresją potrzeb, szukania tego, co przeszkadza być blisko, a co pomaga być blisko, stawiania granic w pomaganiu (kto komu pomaga i po co?)
◊ Wreszcie – spróbujemy w ramach odmiennego spojrzenia przeformułować dotychczasową pozycję depresji w danym związku (może zobaczyć jaką choroba pełni funkcję? W czym pomaga? Co by było, gdyby nie depresja? – może ktoś dzięki temu uzyskuje opiekę, a ktoś się spełnia jako opiekun? – ważne – że uczestniczy w tym zawsze para! )